
- Czasowe zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości także poza obszarem zabudowanym
- Nowelizacja sprawi, że będzie taka możliwość również na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym
- Przepisy wejdą w życie jeszcze w tym roku
Rządzący pracują nad wprowadzeniem kolejnych zmian w przepisach ruchu drogowego, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Najważniejszą propozycją, o której po raz kolejny jest głośno, jest umożliwienia czasowego zatrzymania prawa jazdy za przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h również na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.
O kolejnej zmianie w przepisach mówi się już od dłuższego czasu. Rządzący co rusz proponują wprowadzanie kolejnych nowelizacji, dzięki którym znacznie poprawi się bezpieczeństwo na polskich drogach. Możliwość zatrzymania PJ za przekroczenie prędkości także poza terenem zabudowanym miała pojawić się wraz z rewolucją, która przyniosła nam zmienione zasady pierwszeństwa na przejściach dla pieszych, ujednolicone ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym i zakaz jazdy na zderzaku. Finalnie jednak rząd z owej propozycji się wycofał, a powodem takiej decyzji były konflikt w obozie rządzącym.
Teraz nowelizacja ta stacje się faktem wraz z pierwszym potwierdzeniem rozpoczęcia się prac legislacyjnych, a także datą, od kiedy nowy przepis mógłby funkcjonować. Głównym powodem wprowadzenia nowych przepisów jest wysoka liczba wypadków spowodowanych nadmierną prędkością. Drogi ekspresowe i autostrady, gdzie prędkości są znacznie wyższe, często stają się miejscem tragicznych wypadków. Nowe przepisy mają na celu ograniczenie brawurowej jazdy i zwiększenie bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg.
Najważniejsze informacje:
- Ruszyły prace legislacyjne, dzięki którym czasowe zatrzymanie prawa jazdy będzie możliwe nie tylko po przekroczeniu prędkości o co najmniej 50 km/h w terenie zabudowanym.
- Utrata prawa jazdy będzie możliwa także na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.
- Nowelizacja zgodnie z zapowiedziami wejdzie w życie pod koniec bieżącego roku.
Przeczytaj koniecznie:
Ograniczenia prędkości w Polsce w 2024 roku [PRZEPISY, MANDATY, PUNKTY KARNE]
Prawo jazdy stracisz za przekroczenie prędkości nie tylko w Polsce
Warto dodać, że o wprowadzeniu takiego przepisu dyskutuje się już od dawna także w Unii Europejskiej. Europosłowie zdecydowanie są otwarci na zmiany, a możliwość zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie prędkości na terenie wszystkich krajów członkowskich uznawana jest za bardzo dobry pomysł. Polska w tej kwestii wyszła jednak przed szereg i dostosowuje się do rekomendacji Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, zgodnie z którą kara tymczasowej utraty uprawnień byłaby stosowana w przypadku przekroczenia limitu prędkości o więcej niż 50 km/h także na drogach jednojezdniowych dwukierunkowych poza obszarem zabudowanym.
Wprowadzenie tego przepisu na obszarze terenu zabudowanego jasno pokazało, że kierowcy znacznie zwolnili i nie jest to powód zaostrzonych kar w taryfikatorze, a nowelizacji, na mocy której zatrzymane zostanie prawo jazdy po przekroczenia limitu prędkości o więcej niż 50 km/h. Pomysł KRBRD poparty został przez Ministra Infrastruktury, który zapowiedział rozpoczęcie prac legislacyjnych.
– Resort pracuje nad zmianą prawa zgodnie z czerwcowymi rekomendacjami Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Projekt musi przejść przez pełną ścieżkę legislacyjną, dlatego nowe prawo mogłoby zacząć obowiązywać pod koniec tego roku. – potwierdziła rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury, Anna Szumańska.
Nowy przepis ma obowiązywać również na autostradach i drogach ekspresowych?
W Internecie nie brakuje powielających się informacji, zgodnie z którymi nowy przepis ma pozwalać na czasowe zatrzymanie prawa jazdy również na autostradach i drogach ekspresowych. Czas zdementować wszystkie plotki, gdyż kluczowe jest zapoznanie się z terminem drogi jezdniowej dwukierunkowej, bo jedynie o ten typ drogi zostanie rozszerzony przepis. Oznacza to, że prawo jazdy za przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h będziemy mogli stracić również na drogach krajowych, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h, oczywiście w przypadku, gdy inaczej nie stanowią znaki. Przepis nie będzie działał zatem na większości dróg ekspresowych oraz na autostradach.
Europosłowie chcą, aby ograniczenie prędkości w mieście wynosiło 30 km/h
Polscy rządzący systematycznie pracują nad kolejnymi zmianami, ale o tych rozmawiają także europosłowie, który dążą do wprowadzenie jednolitego systemu pozwalającego na stworzenie cyfrowego prawa jazdy i możliwość jednakowego karania wszystkich kierowców jeżdżących po drogach UE. Ma być bezpieczniej, a zgodnie ze statystykami nadal najczęściej do wypadków śmiertelnych dochodzi z powodu zbyt szybkiej jazdy i niestosowania się do obowiązujących ograniczeń. Coraz częściej pojawiają się zatem głosy, aby limit prędkości w obszarze zabudowanym znacznie zmniejszyć z obecnych 50 do 30 km/h. To radykalna propozycja zmian, ale może mieć ona realny wpływ na poprawę bezpieczeństwa niechronionych uczestników ruchu drogowego i zmniejszenie liczby wypadków. Dyskusje trwają.